Komentarz rynkowy RKC z dnia 12.07.2024

1. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

2. Zapowiedź nadchodzących wydarzeń przyszłego tygodnia

3. Podsumowanie

 

1. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

W bieżącym tygodniu złoty umocnił się znacząco. Kurs pary EUR/PLN spadł z 4,29 na początku tego tygodnia, do 4,26 dziś. Kurs pary USD/PLN spadł natomiast z 3,9650 na początku tego tygodnia, do 3,91 dziś.

Opublikowane w zeszły piątek dane z amerykańskiego rynku pracy, okazały się sumarycznie dosyć słabe. Liczba nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wyniosła w czerwcu co prawda 206 tyś, podczas gdy oczekiwano odczytu na poziomie tylko 191 tyś. Dane za ostatnie dwa miesiące zostały jednak zrewidowane w dół, o łącznie aż 111 tyś.

Z kolei bezrobocie okazało się po raz kolejny wyższe od oczekiwań, ponieważ wyniosło w czerwcu 4,1%, podczas gdy oczekiwano odczytu na poziomie 4%. Słabe dane z rynku pracy z jednej strony zwiększają szanse na większe cięcia stóp procentowych w tym roku, z drugiej strony powodują też jednak obawy o wzrost gospodarczy w USA w dalszej części roku.

Odczyt inflacji konsumenckiej (CPI) w USA, który poznaliśmy wczoraj, okazał się z niższy od oczekiwań. Inflacja wyniosła w czerwcu 3% r/r, przy prognozie 3,1% oraz poprzednim odczycie na poziomie 3,3% r/r. Inflacja bazowa (ważniejsza z punktu widzenia działań FEDu) także okazała się być niższa od prognoz, ponieważ wyniosła 3,3%r/r, przy prognozie na poziomie 3,4% r/r. Dane te wskazują, że inflacja w USA spada. Pamiętać jednak trzeba, że za spadkiem tym stoi stopniowe pogarszanie się sytuacji w amerykańskiej gospodarce.

 

2. Zapowiedź najważniejszych wydarzeń przyszłego tygodnia

W przyszłym tygodniu, rynek czekał będzie na wtorkowy odczyt sprzedaży detalicznej w USA.

Najważniejszym wydarzeniem w przyszłym tygodniu, będzie jednak niewątpliwie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (odbędzie się ono w czwartek 18.07). Rynek oczekuje tym razem decyzji o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie, wynoszącym po ostatniej obniżce 4,25% dla stopy refinansowej.

Ważne dla notowań pary EUR/USD (i pośrednio dla złotego) będzie także to, jak będą wyglądały zapowiedzi EBC odnośnie dalszych ruchów. Na konferencji po ostatnim posiedzeniu, prezes Christine Lagarde nie przedstawiła żadnych konkretnych wskazówek odnośnie dalszych posunięć, a to oznaczało, że kolejne decyzje będą uzależnione od napływających danych. Zobaczymy czy w trakcie konferencji po lipcowym posiedzeniu, zostanie powiedziane coś bardziej konkretnego.

Jeśli chodzi o Polskę, to w poniedziałek opublikowane zostaną dane na temat polskiego bilansu płatniczego w maju, a w czwartek poznamy dane na temat produkcji przemysłowej w czerwcu.

 

3. Podsumowanie

W tym tygodniu złoty umocnił się znacząco, głównie ze względu na słabe piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy (mogące przyspieszyć obniżki stóp procentowych w USA) oraz wypowiedź prezesa NBP Adama Glapińskiego, który w trakcie konferencji po zeszłotygodniowym posiedzeniu RPP powiedział, że możliwość obniżki stóp procentowych w Polsce może pojawić się najwcześniej w 2026 roku. Także wyniki niedzielnej drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji okazały się korzystne z punktu widzenia rynków finansowych. Wybory zakończyły się porażką Zjednoczenia Narodowego (partii Marine Le Pen), które uzyskało dopiero trzeci wynik (wpływ na to miał przede wszystkim system wyborczy we Francji, gdzie kluczowe znaczenie mają wyniki osiągane w jednomandatowych okręgach). Wybory wygrał lewicowy Front Ludowy, a na drugim miejscu znalazł się centrowy obóz prezydenta Macrona. Takie wyniki zostały przyjęte przez rynki z ulgą, nawet pomimo tego, że w nowym parlamencie trudno będzie zbudować stabilną większość.

Opublikowany wczoraj odczyt inflacji konsumenckiej w USA także okazał się korzystny z punktu widzenia krótkoterminowej sytuacji na rynkach finansowych. Niższy odczyt inflacji zwiększa bowiem prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych w USA we wrześniu.

Patrząc szerzej na sytuację na światowych rynkach, to z jednej strony szanse na to, że jesienią dojdzie do obniżek stóp procentowych w USA rosną (a to dobra wiadomość dla rynków). Z drugiej strony, coraz bardziej prawdopodobne staje się to, że pod koniec tego lub na początku przyszłego roku zobaczymy recesję w amerykańskiej gospodarce (a jeśli nawet nie zobaczymy recesji, to na pewno zobaczymy duże spowolnienie w gospodarce amerykańskiej). Szybko rosnące bezrobocie oraz szybko pogarszające się odczyty wskaźników wyprzedzających, takich jak indeksy ISM wskazują na to, że wysokie stopy procentowe odcisnęły już piętno na amerykańskiej gospodarce, a obniżka stóp poprawi sytuację dopiero za wiele miesięcy (tak jak wiele miesięcy musiało upłynąć od podwyżki stóp, do momentu gdy sytuacja gospodarcza zaczęła się pogarszać). Wszystko to będzie musiało mieć w końcu przełożenie na wyniki amerykańskich spółek, co powinno przełożyć się na spadki na amerykańskiej giełdzie. Aktualne zwyżki na amerykańskiej giełdzie napędzane są doskonałymi wynikami garstki spółek (chociaż trzeba przyznać, że są to spółki ogromne) rozwijających swoje projekty związane ze sztuczną inteligencją. Nawet rosnące zyski tych spółek nie sprostają jednak w końcu szybko rosnącym wycenom. Trudno jest powiedzieć jak długo potrwają jeszcze spekulacyjne wzrosty na amerykańskiej giełdzie, ale coraz bardziej prawdopodobne staje się to, że pod koniec tego roku (lub na początku roku przyszłego), zobaczymy nie umiarkowaną korektę na amerykańskiej giełdzie (będącą czymś naturalnym po dużych wzrostach), a potężną falę spadkową.

W przyszłym tygodniu najważniejszym wydarzeniem dla notowań złotego będzie czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Kluczowe będzie tu to czy zapowiedziane zostaną dalsze obniżki stóp w strefie euro, czy też nie pojawią się żadne konkrety.

W przyszłym tygodniu kurs pary EUR/PLN powinien znajdować się w przedziale 4,23-4,30. Kurs pary USD/PLN może natomiast znajdować się w przedziale 3,88-4,00.