Komentarz rynkowy RKC z dnia 15.12.2023 r.
1. Najważniejsze wydarzenia tygodnia
2. Zapowiedź nadchodzących wydarzeń przyszłego tygodnia
3. Podsumowanie
1. Najważniejsze wydarzenia tygodnia
W bieżącym tygodniu złoty umocnił się. Kurs pary EUR/PLN spadł finalnie z 4,33 na początku tego tygodnia, do 4,3050 dziś. Kurs pary USD/PLN spadł natomiast finalnie z 4,02 na początku tego tygodnia, do 3,93 dziś.
Opublikowane w zeszły piątek dane z amerykańskiego rynku pracy, okazały się być lepsze od oczekiwań. Liczba nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wyniosła w listopadzie 199 tyś, podczas gdy oczekiwano odczytu na poziomie 180 tysięcy. Jest to też sporo lepszy odczyt od tego z października, kiedy liczba nowych etatów wyniosła 150 tyś. Bezrobocie także okazało się niższe od oczekiwań, ponieważ wyniosło 3,7%, podczas gdy oczekiwano odczytu na poziomie 3,9%. Dane te pokazały, że sytuacja na rynku pracy w USA jest na tyle dobra, że nie zmusza na razie FEDu do szybkich obniżek stóp.
Zarówno opublikowane we wtorek dane o inflacji konsumenckiej (CPI) jak i opublikowane w środę dane o inflacji producenckiej (PPI) w USA, pokazały, że inflacja w USA spada nadal, ale już w wolniejszym tempie. Inflacji konsumenckiej (CPI), zgodnie z oczekiwaniami, spadła w listopadzie do 3,1% r/r, z 3,2% r/r w październiku. Z kolei inflacji producencka (PPI) spadła w listopadzie do 0,9% r/r, z 1,2% r/r w październiku.
Najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia, było środowe posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Zgodnie z oczekiwaniami, stopy procentowe nie zostały zmienione (pozostały one w przedziale 5,25-5,50%). Kluczową kwestią była jednak treść komunikatu po posiedzeniu FEDu.
W komunikacie podano, że inflacja w ciągu ostatniego roku spadła, ale nadal pozostaje na podwyższonym poziomie. FED podejmując w przyszłości decyzje dotyczące stóp procentowych, będzie brał pod uwagę opóźnienia, z jakimi polityka pieniężna wpływa na aktywność gospodarczą i inflację oraz rozwój sytuacji na rynkach finansowych. Kontynuowana będzie też redukcja portfela skarbowych papierów wartościowych, zgodnie z wcześniej ogłoszonymi planami. Warto dodać, że w tym roku Rezerwa Federalna zredukowała już swoje aktywa o ponad 1,2 biliona dolarów (o tym jakie mogą być tego konsekwencje w dłuższym terminie, pisałem tydzień temu).
FED przedstawił też nowe kwartalne projekcje makroekonomiczne i wykres kropkowy, pokazujący prognozę ścieżki stóp procentowych według członków Rezerwy.
FED prognozuje aktualnie stopy procentowe na poziomie 5,4% na koniec 2023 r., 4,6% na koniec 2024 r., 3,6% na koniec 2025 r. oraz 2,9% na koniec 2026 r. Dla porównania, we wrześniu FED prognozował, że stopy procentowe w USA będą na wynosiły 5,6% na koniec 2023 r., 5,1% na koniec 2024 r., 3,9% na koniec 2025 r. oraz 2,9% na koniec 2026 r. Widać więc, że amerykański bank centralny spodziewa się teraz trzech obniżek stóp procentowych w przyszłym roku, zamiast jednej (którą zakładały prognozy z wrześniowego posiedzenia). Z jednej strony FED jest więc znacznie bardziej gołębi niż wcześniej, z drugiej strony 3 obniżki prognozowane przez FED, to nadal znacznie mniej niż 5-6 obniżek prognozowanych przez rynek. Nie przeszkodziło to jednak rynkom zareagować w sposób bardzo pozytywny. Mocno rosły giełdy, euro umocniło się znacząco w stosunku do dolara, a kurs pary EUR/PLN spadł w środę wieczorem (przy niskiej płynności) poniżej poziomu 4,30. Pozytywna reakcja rynkowa wynika po części z końca roku oraz chęci do interpretacji wszystkiego w sposób pozytywny (by wyniki funduszy inwestycyjnych były jak najlepsze na koniec roku). Po części natomiast wynika to z wiary rynków w to, że stopy w USA zostaną obniżone na tyle szybko, że gospodarka amerykańska nie znajdzie się w recesji (długie pozostawanie stóp w USA na tak wysokich poziomach jak teraz, nieuchronnie prowadziłoby do recesji w gospodarce amerykańskiej).
W czwartek EBC, zgodnie z oczekiwaniami, nie dokonał zmian poziomu stóp procentowych (stopa refinansowa pozostała na poziomie 4,50%,). Koszty kredytu w strefie euro nadal pozostają jednak na najwyższym poziomie od 2001 roku.
W komunikacie po posiedzeniu, EBC podał, że stopy procentowe pozostaną na podwyższonych poziomach tak długo, jak będzie to konieczne. EBC oczekuje, że inflacja w strefie euro wyniesie średnio 5,4% w 2023 r., 2,7% w 2024 r. oraz 2,1% w 2025 r. W porównaniu z wrześniowymi projekcjami oznacza to rewizję w dół prognoz na 2023 i 2024 rok.
Wzrost gospodarczy w strefie euro ma wynieść z kolei 0,6% w 2023 r., 0,8 % w 2024 r. oraz 1,5% w 2025 r.
Prezes EBC Christine Lagarde, na konferencji po posiedzeniu EBC powiedziała, że obniżki stóp procentowych w strefie euro nie były dyskutowane. Dodała też, że w przyszłym roku można spodziewać się wolniejszego spadku dynamiki inflacji. Christine Lagarde starała się więc tłumić oczekiwania rynkowe na szybką obniżkę stóp procentowych w strefie euro, co nie zmienia faktu, że taka szybka obniżka wydaje się być o wiele bardziej zasadna właśnie w strefie euro niż w USA (gdzie napływające dane są dużo lepsze).
2. Zapowiedź najważniejszych wydarzeń przyszłego tygodnia
W przyszłym tygodniu rynek czekał będzie przede wszystkim na piątkowe dane o inflacji konsumenckiej w USA (Core PCE Price Index).
Jeśli chodzi o Polskę, to w środę poznamy dane na temat produkcji przemysłowej w listopadzie, a w czwartek dane na temat sprzedaży detalicznej (też za listopad).
3. Podsumowanie
W mijającym tygodniu, złoty umocnił się znacząco w środę, gdy odbyło się posiedzenie Rezerwy Federalnej (potem nastąpiło odreagowanie, ale raczej niewielkie). Stopy procentowe w USA nie zostały co prawda obniżone, ale w komunikacie po posiedzeniu, FED zapowiedział trzy obniżki stóp procentowych w 2024 roku. Z jednej strony trudno zaprzeczyć, że jest to dobra informacja, ponieważ istnieje szansa, że stopy procentowe w USA zostaną obniżone na tyle szybko, że amerykańskiej gospodarce uda się uniknąć recesji. Z drugiej strony już przed posiedzeniem rynek zakładał aż pięć obniżek stóp w USA w przyszłym roku, więc informacja o trzech obniżkach nie powinna powodować euforii. Mamy jednak koniec roku i rynek stara się najwyraźniej szukać pozytywów w każdej informacji (stąd może wynikać bardzo pozytywna reakcja rynku).
Trzeba jednocześnie przyznać, że komunikat po środowym posiedzeniu FEDu, przyczynił się do znacznego wzrostu prawdopodobieństwa obniżki stóp w USA już na marcowym posiedzeniu. W tym momencie rynek daje aż 70% scenariuszowi pierwszej obniżki stóp w USA na posiedzeniu w marcu przyszłego roku. To pozwala z kolei przewidywać to co może wydarzyć się na rynkach finansowych w przyszłym roku.
Gdy stopy procentowe w USA rzeczywiście zostaną obniżone, to będzie to moment gdy giełda w USA (a w ślad za nią także inne giełdy) może zacząć spadać. Stałoby się tak ponieważ nastąpiłoby przekierowanie środków z giełdy na rynek obligacji skarbowych (obniżki stóp procentowych powodują, że wcześniej wyemitowane obligacje stają się bardziej atrakcyjne i ich cena rośnie). Wcześniej można było przypuszczać, że w przyszłym roku dojdzie do spadów na giełdzie w USA. Teraz można też próbować wskazać moment kiedy do tego dojdzie (oczywiście pod warunkiem, że do obniżki stóp w USA dojdzie właśnie w marcu). Skala tych spadków może być różna i będzie zależeć od tego czy gospodarka amerykańska wejdzie w przyszłym roku w recesję oraz od tego jak szybko rozpocznie się ponowny dodruk dolarów na dużą skalę.
Patrząc na złotego, to po ostatnim umocnieniu (kurs pary EUR/PLN spadł z 4,70 do 4,30, czyli o 40 groszy), aż prosi się o korektę, która doprowadziłaby do wzrostu kursu w rejon 4,45. Mamy jednak koniec roku i do tej korekty dojdzie być może dopiero w połowie stycznia przyszłego roku. W przyszłym tygodniu kurs pary EUR/PLN powinien pozostać natomiast w przedziale 4,30-4,37. Kurs pary USD/PLN powinien natomiast pozostać w przedziale 3,90-4,02.
Dodatkowo, w ciągu najbliższych 2-3 tygodni nie można wykluczyć, że na fali optymizmu związanego z końcem roku, dojdzie do jeszcze większego pogłębienia ruchu spadkowego na parach złotowych, czyli spadku w okolice poziomu 4,25 dla pary EUR/PLN.
Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia w sprawie nadużyć na rynku (Rozporządzenie (UE) nr 596/2014) oraz Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2016/958 z dnia 9 marca 2016 uzupełniającego Rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjna oraz ujawnienia interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów. Zgodnie z powyższym firma RKC Sp. z o.o. oraz autor nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na jej podstawie. Powielanie bądź publikowanie analizy lub jej części bez pisemnej zgody RKC Sp. z o.o. jest zabronione.