Komentarz rynkowy RKC z dnia 25.10.2024

1. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

2. Zapowiedź nadchodzących wydarzeń przyszłego tygodnia

3. Podsumowanie

 

1. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

W bieżącym tygodniu złoty kontynuował osłabienie. Kurs pary EUR/PLN wzrósł z 4,3050 na początku tego tygodnia, do 4,35 dziś. Kurs pary USD/PLN wzrósł natomiast z 3,9650 na początku tego tygodnia, do 4,02 dziś.

Opublikowane w czwartek wstępne dane dotyczące PMI dla sektora przemysłowego w strefie euro, okazały się, pierwszy raz od dłuższego czasu, lepsze od oczekiwań. Przemysłowy PMI wyniósł w październiku 45,9 pkt. wobec prognozy na poziomie 45,1 pkt. oraz przy poprzednim odczycie 45 pkt.

PMI dla usług w strefie euro okazał się z kolei nieznacznie gorszy od oczekiwań. Usługowy PMI wyniósł 51,2 pkt. wobec prognozy na poziomie 51,5 pkt. i przy poprzednim odczycie na poziomie 51,4 pkt.

Zaznaczyć trzeba, że chociaż PMI dla przemysłu nadal wygląda słabo, to widać oznaki pewnej poprawy (wynikające po części z dosyć szybkiego tempa obniżek stóp procentowych w strefie euro). Cieszyć może też lepszy tym razem od prognoz odczyt PMI z Niemiec, który wskazuje na to, że spowolnienie gospodarcze w tym kraju nieco łagodnieje.

Jeśli chodzi o dane z Polski, to w poniedziałek poznaliśmy dane na temat produkcji przemysłowej. Produkcja przemysłowa spadła we wrześniu o 0,3% r/r, podczas gdy oczekiwano jej wzrostu o 0,2% r/r. Dane były więc gorsze od oczekiwań, na co duży wpływ mają oczywiście szybko rosnące wynagrodzenia, wysokie ceny energii oraz słaby popyt wewnętrzny i zewnętrzny.

We wtorek opublikowane zostały natomiast  dane na temat sprzedaży detalicznej w Polsce. Sprzedaż detaliczna spadła we wrześniu o 2,2% r/r, przy oczekiwaniach wzrostu o 3,2% r/r. Także te dane były więc słabsze od oczekiwań i potwierdziły, że popyt krajowy utrzymuje się ostatnio na niskim poziomie.

2. Zapowiedź najważniejszych wydarzeń przyszłego tygodnia

W przyszłym tygodniu rynek czekał będzie na środowe wstępne dane na temat amerykańskiego PKB w III kwartale 2024 roku, czwartkowe dane o inflacji konsumenckiej w USA (Core PCE Price Index), piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy oraz także mający zostać opublikowany w piątek indeks ISM dla sektora przemysłowego w USA.

Jeśli chodzi o Polskę, to w czwartek opublikowane zostaną wstępne dane na temat inflacji konsumenckiej (CPI) w Polsce w październiku.

3. Podsumowanie

W tym tygodniu złoty kontynuował osłabienie, głównie na skutek wzrostu obaw związanych z rozstrzygnięciem listopadowych wyborów prezydenckich w USA. Zdaniem bukmacherów (a jak wiemy ci rzadko się mylą) faworytem wyborów jest Donald Trump. Jego zwycięstwo może z kolei oznaczać wybuch wojny handlowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami, a także znaczny wzrost amerykańskiego deficytu budżetowego. Jeśli ceny wzrosłyby gwałtownie (na skutek wojny handlowej), a dodatkowo wzrosły by wydatki budżetowe (też podbijając inflację), to uniemożliwiłoby to szybkie obniżki stóp procentowych w USA (a te są już od dłuższego czasu wyceniane przez rynek).

Dodatkowo złotemu nie pomogły bardzo słabe dane jakie napłynęły w tym tygodniu z polskiej gospodarki. Słabe odczyty dotyczące produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej pokazały, że wysokie stopy procentowe, wyraźnie szkodzą już polskiej gospodarce. Zwiększa to szansę na ich bardziej znaczące obniżki w przyszłym roku, a pamiętać należy o tym, że to właśnie wysokie stopy procentowe (i brak ich obniżek), są głównym powodem wyjątkowej siły złotego w tym roku.

Z kolei temat konfliktu izraelsko-irańskiego ucichł trochę na razie i być może wróci dopiero po wyborach prezydenckich w USA.

W przyszłym tygodniu kluczowy dla notowań złotego będą dane z amerykańskiego rynku pracy. Poznamy je jednak dopiero w piątek, gdy w Polsce będziemy mieli dzień wolny (1 listopada). Rynki będą też z coraz większą nerwowością czekać na mające odbyć się 5 listopada wybory prezydenckie w USA. Największa nerwowość na rynkach pojawi się prawdopodobnie przed samymi wyborami (4 i 5 listopada) oraz tuż po nich (szczególnie gdyby brak było jednoznacznego rozstrzygnięcia). Obawy związane z amerykańskimi wyborami, mogą spowodować też dalsze osłabienie złotego. Nie musi mieć ono co prawda miejsca już na samym początku przyszłego tygodnia, ale pod koniec przyszłego tygodnia lub na początku listopada kurs pary EUR/PLN może wzrosnąć w kierunku poziomu 4,40.

W związku z tym, w przyszłym tygodniu kurs pary EUR/PLN powinien znajdować się w przedziale 4,32-4,40. Kurs pary USD/PLN może natomiast znajdować się w przedziale 3,95-4,10.

 

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia w sprawie nadużyć na rynku (Rozporządzenie (UE) nr 596/2014) oraz Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2016/958 z dnia 9 marca 2016 uzupełniającego Rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjna oraz ujawnienia interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów. Zgodnie z powyższym firma RKC Sp. z o.o. oraz autor nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na jej podstawie. Powielanie bądź publikowanie analizy lub jej części bez pisemnej zgody RKC Sp. z o.o. jest zabronione.